“Jeśli ktoś nie narodzi się z wysokości, nie jest zdolny ujrzeć królestwa Bożego” (J 3,3)
Na ekranach kin można obecnie zobaczyć najnowszy film dla dzieci, pt. ”Co w duszy gra”. W urzekających obrazach, z towarzysząca wspaniałą muzyka zatapiamy się w historię Joe’go, który tuż przed spełnieniem swojego marzenia ma wypadek i przechodzi w zaświaty. Od tego momentu śledzimy jego przygody, jak stara się aby z wyżyn świata ducha powrócić do swojego życia i spełnić swoje marzenie. Na tej drodze Joe poznaje to, co tak naprawdę jest dla niego ważne, jak może żyć pełnią życia, odnaleźć sens i być szczęśliwy. Uczy się wychodzić poza swoje schematyczne egoizmy, doświadczać tu i teraz, otwierać się na świat, na innych oraz na miłość.
My także, na swojej drodze od narodzin do śmierci, codziennie, kiedy zapadamy w sen, wznosimy się do świata ducha. Tam gromadzimy siły na następny dzień, aby po obudzeniu znów odnaleźć się w sobie, aby uczyć się działać z tego, czego uczymy się “u góry”.
Tak jak dla Joe’go pomocą okazała się możliwość spojrzenia na swoje życie z zewnątrz, tak i dla nas, momenty wyciszenia, modlitwy, medytacji czy uczestnictwa w Obrzędzie Uświęcania Człowieka mogą być pomocą. W takich chwilach możemy wznieść się ponad siebie, spojrzeć na swoje życie, usłyszeć co sami chcemy sobie powiedzieć oraz napełnić się Chrystusową siłą. Dzięki temu, z każdym dniem, na nowo, możemy dążyć do tego, aby z coraz większą wolnością, tu i teraz, urzeczywistniać naszą prawdziwą duchową naturę Synów i Córek Bożych.
Grzegorz Kozioł